Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kalendarium

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> RPG / Vikingowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Wto 16:25, 25 Sie 2020    Temat postu: Kalendarium

Sesja 1
Truso 890 r.n.e

Krystian Świętek Wołchw
Tomek Wojciech Żerca
Paweł Sigmund Najemnik
Grzesiek Miłościbój Zwinny Język Bard
Janusz Warcisław Łowca Niewolników

- Na jesieni odbyło się wielkie i bardzo huczne wesele Jorunda z Hildą córką wielkiego Jarla Haralda, jako wiano córka dostała od ojca wielki drakkar z pełną obsadą 60 wojów
- zima minęła na polowaniach na dziką zwierzynę (np na Prusów, to ta sama kategoria) płodzeniu potomstwa, i ogólnym słodkim lenistwie
- gdy tylko zeszły śniegi, a słońce zaczęło wschodzić wyżej, osada obudziła się z zimowego letargu i rozpoczęto przygotowania do kolejnych wypraw
- szukając możliwości zarobku postanawiacie obrać jakiś cel wyprawy, w to trzeba zaangażować bogów, a ci wiadomo mają różne pomysły, o ile Wojciecha wysłuchali to Świętka przeklęli całkowicie jego ciałem zawładnęła Mrocznica, stracił smak, węch, apetyt, przestał oddychać i spać, skóra zrobiła się szara i zimna, normalnie żywy trup
- Zachęceni dobrymi wizjami żercy Wojciecha ruszacie na wschód, zwłaszcza że Jurata Dobra Pani zażądała ofiary z kobiety o Bursztynowych Oczach, za wielką rzekę, tam po dwóch dniach marszu wypatrujecie maleńką wioseczkę Prusów, którą dość sprawnie pacyfikujecie, kluczowa okazała się szarża Warcisława , udało się wam schwytać 16 niewolników trochę trzody i Zielarkę, która przebudziła się dopiero na Wielkiej Rzece, wymamrotała "Pani spali was złotymi oczami" i zdechła.
- w Truso przywitali was owacyjnie, pierwsza wyprawa w tym sezonie i jaka udana, wszyscy zdrowi, znaczny łup jest i sława tez nie bagatelna
- Świętka ciągnie na wschód, zdecydowanie
- Sigmund po powrocie do domu dowiaduje się że jego młodsza siostra własnie rodzi, co jest wielkim zaskoczeniem dla wszystkich
- ostatecznie siostra umiera wydając na świat zdrową córkę która z racji koloru oczu dostaje na imię Amber
- Świętek z Wojciechem chcieli się dziecka pozbyć czemu zdecydowanie przeciwstawiła się Striga ostatecznie przygarniając mała do Świątyni
- Sigwald Sparzony zaprasza dzielną drużynę na wieczerze, wiadomo że organizuję wyprawę gdzieś na wschód


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zbqj dnia Czw 19:23, 27 Sie 2020, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Wto 23:07, 01 Wrz 2020    Temat postu:

Sesja 2
Galindja 890 r.n.e

Krystian Świętek Wołchw
Tomek Wojciech Żerca
Paweł Sigmund Najemnik
Grzesiek Miłościbój Zwinny Język Bard
Janusz Warcisław Łowca Niewolników
Estera Libusza Strażnik Zwierząt

- Wilczyca Libuszy powiła na jesieni trzy młode, w tym jedno prawie białe z niebieskimi ślepiami, Libusza popatrzyła - "zepsute" - rzekła i przygarnęła albinosa. Jak z zimowej gawry na wiosnę zaszła do Truso to szczenie poszło prosto do kolebki małej Amber i tam zaległo. Striga to obaczyła, głową pokiwała - swój do swego ciągnie - rzekła, i długo z Libuszą sprawę omawiały. Jak uradziły tak zrobiły, rano Striga podeszła do Sigvalda i rzekła - Libusza z wami popłynie - ten bez słowa pokazał na pokład, kapłanka Freji powiedziała jak ma być i tak będzie, koniec.
- Swiętek ma wizje pionowego domu z czerwonym oknem
- reszta drużyny uradziła że o przychylność bogów trzeba pytać, Sigvald dał wołu na ofiarę, a Bogowie jak to Bogowie, dobrze przebłagani radzi wyprawie byli, więc ruszyli w dwa drakkary i dwie mniejsze krypy w górę Małej Rzeki, przez trzy dni mogli ze dwa razy zagarnąć małe łupy ale szczwany Sigvald wolał czekać, wreszcie 4 dnia wypatrzyliście dymy na horyzoncie
- dwie drużyny zwiadowców ruszyły w las, po pierwsze jest osada, po drugie po za osadą budują wielkiego niedźwiedzia z drewna, po trzecie jest dziwny cmentarz, zwiadowcy chyłkiem wszystko obchodzą i zbierają informacje
- w czasie powrotu napotykają młodą miejscową dziewczynę, obie strony są zaskoczone i mocno wystraszone, nie dochodzi do rękoczynów, dziewczyna ma za towarzysza niedźwiedzicę, dużą niedźwiedzicę.
- w trakcie narady na pokładzie drakkarów postanawiacie pohandlować z tubylcami, nawiązujecie kontakt, dochodzi do handlu, mają pyszne piwo i bardzo dobre placki, które chętnie wymienią na wasze śledzie
- wśród tubylców mieszka jeden z waszych Bjorn, dawno temu skazany na banicję i tu osiadły wśród Galindów, kilka lat temu ryś oślepił go pazurami, dzięki jego tłumaczeniu nawiązujecie kontakt z miejscowymi, jutro ma być pogrzeb starego wodza zbitego w zasadzce przez sąsiednie plemię Pomezanów, ponoć rządzi u nich kobieta o żółtych oczach, i podobno kopią gdzieś "czerwone kamienie", Bjorn radzi się nie wtrącać ,a po uroczystościach na pewno następca wodza będzie chciał się zemścić.
- całodniowy pogrzeb z kulminacyjnym spaleniem wodza w Wielkiej Niedźwiedzicy
- następnego dnia przypływa Bjorn i proponuje wymianę, oto młodszy brat wodza Ozeona, Yzzegussa wraz z żoną i ich córką, jako wasi zakładnicy, Ozeon zaprasza wasze poselstwo, nie więcej jak 6 wojów, na rozmowy do grodu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zbqj dnia Wto 23:17, 01 Wrz 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Wto 22:29, 08 Wrz 2020    Temat postu:

Sesja 3
Galindja 890 r.n.e

Krystian Świętek "Poroniec" Wołchw
Paweł Sigmund Najemnik
Grzesiek Miłościbój "Zwinny Język" Bard
Janusz Warcisław Łowca Niewolników
Estera Libusza Strażnik Zwierząt/Zielarka

- rozmowy wielce udane, ustalacie podział łupów na pół ale Galindowie biorą Wilczą wiedźmę
- nasi posłowie po wielkiej pijatyce budzą się mocno obolali i dużą biegunką
- z lasu wynurza się spora grupa wojów , jak się okazuje to wezwany na pomoc Klan Ptaka
- wielka pijatyka, a rano ruszacie na wyprawę, mija 3 dni, okolica robi się ponura, zwiadowcy donoszą o wielu wilczych tropach
- rzekę przegradza tama zrobiona przez bobry, postanawiacie przeciągnąć łodzie lądem, Świętek łapie wizję i rysuje to co widzie w Wilczym Leżu, Sigvald zgłasza plan zawrócenia i złupienia osady Klanu Niedźwiedzia, Libuszy przyśniła się siostra i namawia ją do zaniechania najazdu na wilki
- w nocy dziurawicie 6 łodzi i w gęstej mgle i ulewnym deszczu odpływacie, ciężkie wiosłowanie i nad ranem spadacie jak grom Odyna na osadę Niedźwiedzi
- minimalne straty, maksymalne łupy, tak wielkie że ponad 40 niewolników palicie żywcem bo nie ma ich jak zabrać, osada płonie...
- wracacie do Truso w wielkiej glorii, podział łupów, ofiary dla bogów, uczta, Sigvald za 80 płatów odsprzedaje wam jeden z drakkarów
- w czasie uczty wszyscy zgodnie stwierdzają że Świętek to Poroniec...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zbqj dnia Wto 23:05, 08 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Czw 22:12, 10 Wrz 2020    Temat postu:

Sesja 4
Galindja 890 r.n.e

Paweł Sigmund Najemnik
Estera Libusza Strażnik Zwierząt/Zielarka
Marcin Jaxa Tarczownik

- Sigvald Sparzony postanawia jeszcze raz poszukać szczęścia na Wschodzie, kolejny wół na ofiarę i na wodę
- Libusza z Sigmundem ochrzcili ich nowy okręt mianem "Krowa", poświęcono niewolnika, zaokrętowano załogę i za rada Jaxy popłynęła przez Małe Morze
- nie wiedząc czemu Sigvalda okręt poszedł na Bałtyk co nie umknęło uwagi Bogów, rozgniewany Odyn zesłał burze, " Krowa" za wróciła i dobiła brzegu u ujęcia rzeki, reszta okrętów przepadła, przepowiednia się do pełniła
- "Krowa" ruszyła w górę rzeki, po trzech dniach docieramy do opuszczonego grobu, na rzece atakują nas jakieś wielkie potwory, ledwo uchodzimy dzięki pomocy miejscowych
- ciężko uszkodzony okręt dobija brzegu, tam Klan Wilka gości nas uczta
- wiemy czemu musieli opuścić poprzedni Gród, nie dopilnowali ognia, i bogowie się odwrócili. pomożemy im


płyną na krowie
poprzez fale
nasi dzielni narwale
inaczej ich nazwać nie można
tych co jedzą placki z rożna


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zbqj dnia Pią 19:06, 11 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Wto 23:01, 15 Wrz 2020    Temat postu:

Sesja 5
Galindja 890 r.n.e

Paweł Sigmund Najemnik
Estera Libusza Strażnik Zwierząt/Zielarka
Marcin Jaxa Tarczownik
Krystian Świętek "Poroniec" Wołchw
Janusz Warcisław Łowca Niewolników

- dobra uczta jest wtedy jak nie pamiętasz jej końca, i taka właśnie była ta ostatnia, wołchwy i żerce naćpały się jakiś ziółek i dostali wspólnej wizji, że trza woła i rybę na ofiarę bogom złożyć, to popłynęli my na rybę, i nawet się pochwycić zdało, ino Warcisław ubić jom chcioł
- ryba złożona , wołu złożona w ofiarach bogi przebłagane, miejscowe pokazały nam swoją zabawę w której łomot okrutny nam spuściły, ale zacnie było
- tera idziem do starego grodu ogień rozpalić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Wto 22:40, 29 Wrz 2020    Temat postu:

Sesja 6
Galindja 890 r.n.e

Paweł Sigmund Najemnik
Estera Libusza Strażnik Zwierząt/Zielarka
Marcin Jaxa Tarczownik
Janusz Warcisław Łowca Niewolników
Tomek Wojciech Żerca

ruszamy uratować kopalnię z przewodnikiem Olafem, docieramy do starego grodu i starej kopalni, nie jest duża mamy pobieżne plany, wchodzimy, odnajdujemy miejsce z "czarną wodą" niestety wyschło, jest sporo miejscowych małych stworków, ostrzeliwują nas, żercę Wojciecha szczególnie
- Wojciech ma kilka wizji, ciężko je zrozumieć, opuszczamy kopalnię, stary gród jest plądrowany przez jakieś wojska, okazuje się że to ludzie Sigvalda przetrwali sztorm i szukają łupów- płyniemy wszyscy do osady Wilków
- tam wodzowie uradzili plan bitwy z Niedźwiedziami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Wto 22:21, 13 Paź 2020    Temat postu:

Sesja 7
Galindja 890 r.n.e

Paweł Sigmund Najemnik
Estera Libusza Strażnik Zwierząt/Zielarka
Marcin Jaxa Tarczownik
Janusz Warcisław Łowca Niewolników

- do osady Wilków przybywa handlarz , ma sporo fajnych towarów
- ruszamy na Niedźwiedzie
- urządzamy zasadzkę, spotykamy Giganta, udaje się go przekupić za Tura
- Niedźwiedzie nadciągają udaje się ich zaskoczyć
- dochodzi do krwawej bitwy, tracimy połowę ludzi ale zabijamy ich wszystkich, zdobywamy drugi duży drakkar


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Śro 0:22, 21 Paź 2020    Temat postu:

Sesja 8
Galindja 890 r.n.e

Paweł Sigmund Najemnik
Marcin Jaxa Tarczownik
Krystian Świętek "Poroniec" Wołchw

- trzeba dokończyć sprawę w kopalniach, ruszamy we trzech plus miejscowy przewodnik, po drodze w lesie znajdujemy ranna dziewczynę, pomagamy jej i zabieramy że sobą
- docieramy do kopalni, przewodnik i dziewczyna zostaje przed wejściem my wkraczamy, szybko wpadamy w zastawiona pułapkę prosto do lochu Kaduka, starcie jest nie uniknie, Poroniec ginie, ale ubijamy gadzinę
- po zawarciu paktu z podziemnymi wracamy na powierzchni, przewodnik zaduszony, dziewczyny nie ma, źli wracamy do grobu
- po drodze ta sama ranna dziewczyna znowu nas wabi, tym razem zabijamy suke
- wdzięczny Oswald za przyniesie nie ognia daje nam woreczek opali,
- dogadujemy się z Ptakami, popłyną z nami osiedla się obok nas dowodzi nimi żerca KrukOn
- wracamy do Truso
- Jaxa płynie do Birki na handel
- Jorund Byk jeszcze nie wróci ze swojej wyprawy, trochę to nie pokojace za to jego żona Hilda chodzi po całej osadzie w białych futrach i denerwuje ludzi
- tego samego dnia do Truso przypłynął drakkar z południa z głową niedźwiedzia na dziobie a na nim kilkunastu wojów Niedźwiedzi z ich wodzem Ozeonem, tym któremu porwaliście żonę i dzieci i dali ich Jorundowi w prezencie, Ozeon wódz Niedźwiedzi jest całkowicie siwy na głowie...
- Świętek łazi po osadzie i coś strasznie opowiada, niby go nikt nie słucha , ale po osadzie chodzą dziwne plotki, że jest Porońcem, że nie żyje...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zbqj dnia Pon 23:39, 26 Paź 2020, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Czw 21:59, 22 Paź 2020    Temat postu:

Sesja 9
Galindja 890 r.n.e.

Paweł Sigmund Najemnik
Krystian Świętek "Poroniec" Wołchw
Estera Libusza Strażnik Zwierząt/Zielarka
Grzesiek Bardor Święty Woj Żerca

- Jesteście pierwszą wyprawą tego lata która wróciła do Truso, więc szczęście jest wielki , zwłaszcza że łupy sowite, trochę to mąci drakkar Niedźwiedzi który wpływa do Truso zaraz po was
- spotykacie Ozeona który przypłynął tu po żonę i dzieci, Hilda nie jest zainteresowana, wściekły wódz odpływa, dobrze to nie wróży...
- wieczorem Świętek przy dobrej biesiadzie opowiada wam swoje wizje, postanawiacie wyruszyć na wschód, razem z KrukOnem i jego ludźmi, dwa tygodnie organizujecie wyprawę, w końcu ruszacie, dobry plan i omijacie jednego dnia ziemie Niedźwiedzi
- Jorgul brat Jorunda non stop pijany siedzi i pierdoli że to on powinien zostać wodzem i wtedy to by było cudnie i co gorsza ma sporo popleczników podobnych jak i on niedorozwojow umysłowych co by tylko siedzieli na dupie i pierdolili farmazony
- Hierulf kapłan Odyna wraz ze Striga kaplanka Ferii ogłosili wczoraj że bogowie bardzo się gniewa ja za to że co niektórzy popłynęła na wielka wodę i że Truso bogowie zatopić
i że trzeba założyć nowa obsadę
- Hilda żona Jorunda wystrój ona cała na biało wypachniona chodzi po osadzie i wyraźnie szuka chuja. zachowuje się jak kotka w czasie rui, ma dobranych kilka "psiapsi" głównie młodych nie żonatych dziewoi i razem szukają wrażeń (młoda nie żonata kobieta miała wiele swobód seksualnych, mężatką zaś była nietykalna) jest w osadzie kilku młodych chłopaków np leczących rany czy mających po prostu robotę tak jak syn kowala czy szkutnika, ale to właśnie na nich zagięły parol.
- po całym dniu wiosłowania rozbijacie obóz na brzegach Małej Wody , to chyba ziemie Dzików, odpoczywacie cały dzień, zwiadowcy przynoszą niepokojące wieści
- idziecie za nimi a kilka kilometrów dalej nad zatoką jacyś ludzie budują gród, po całej nocy obserwacji stwierdzacie ze to całkowicie obcy
- ruszacie dalej szukać Krwawego Kamienia, docieracie do osady Wilków, tam czeka na was Wilczyca prawdopodobnie siostra Libuszy, wymieniacie się wizjami, ona jednej z nich przy was doświadcza, i rysuje piękny rysunek węglem na stole, wizje nie są jednoznaczne, zmęczona udaje się na spoczynek
- rozpętuje się ciężka burza, w nocy budzą was wrzaski, gotowi na najgorsze odkrywacie że to nie wy byliście celem ataku, ktoś zabił strażników pod Czarną Więżą i ukradł Krwawy Kamień, Sigmund wypatrzył dwa duże ślady łap, to mógł być niedźwiedź który odwalił kamień przy wejściu
- wstaje świt, jest mokro, ponuro i zimno...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zbqj dnia Wto 23:09, 27 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Wto 23:08, 27 Paź 2020    Temat postu:

Sesja 10
Galindja 890 r.n.e.

Paweł Sigmund Najemnik
Krystian Świętek "Poroniec" Wołchw
Estera Libusza Strażnik Zwierząt/Zielarka
Grzesiek Bardor Święty Woj Żerca

- wizja wilczycy to 2 kruki, na skale z 3 trójkątami, strażników przy wieży ktoś otruł i to co najmniej dzień wcześniej wieczorem, wiedzeni wizjami Wołchwa ruszacie rzekami na południe, po drodze są 3 powieszone trupy
- docieracie do sporej osady rozrzuconej nad brzegiem rzeki, tam wasi uciekinierzy zmienili łodzie na konie, prawdopodobnie za zgodą miejscowych, próby handlu dość mizerne efekty przynoszą, ruszacie dalej i trochę błądzicie, ludzie chcą łupów a nie szwendania się po lesie, Wołchw przyrzeka że jak zdobędzie kamień to go sprzeda i łup podzieli, zawieracie Przymierze
- Wołchw ma wizje i widzi w niej jak ślepnie, głuchnie, traci mowę i władzę w kończynach
- trop się rozdziela ale Bogowie kierują za odpowiednią grupką, docieracie nad wielkie Jezioro a na cyplu widać sporą osadę, od strony lądu otoczona dość sporym wałem i palisadą, od strony jeziora tylko palisada, zabudowa dość luźna, przy każdym domu zagroda lub poletko, rozbudowane nabrzeże i sporo łodzi, widać rozwinięte rybołówstwo
- jeden z Ptaków mówi że to chyba Galindowie, bardzo dzikie plemię lubiące palić ludzi żywcem w wiklinowych babach


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zbqj dnia Wto 19:25, 03 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Wto 22:40, 03 Lis 2020    Temat postu:

Sesja 11
Galindja 890 r.n.e.
Lipiec

Paweł Sigmund Najemnik
Krystian Świętek "Poroniec" Wołchw
Estera Libusza Strażnik Zwierząt/Zielarka
Grzesiek Bardor Święty Woj Żerca

- negocjacje z Galindami , trochę handlu, w końcu miejscowi przyznają się że mają kamień, i ewentualnie mogą go sprzedać
- wracacie do Czarnej Wieży , zabieracie Wilki i wspólnymi siłami napadacie na Galindów, krwawa rzęź, wielki szacunek zdobywa Bardor i Sigmund prowadząc osobiście natarcie, pod dowództwem Libuszy , zdobywacie Krwawy Kamień, Świętek traci lewe ramie
- wracacie do Truso


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbqj
Inkwizytor



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3253
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fenris

PostWysłany: Śro 0:09, 11 Lis 2020    Temat postu:

Sesja 12
Galindja 890 r.n.e.
Sierpień

Estera Libusza Strażnik Zwierząt/Zielarka/Jarl
Paweł Sigmund Najemnik
Krystian Świętek "Poroniec" Wołchw
Grzesiek Bardor Święty Woj Żerca

- wizje bogów są nie jasne, mętne i nie do przeniknięcia, szukając właściwej drogi ruszacie na południe na waszym drakkarze "Krowie"
- ślepy starzec baja o ludach na południu, świętych miejsc nie zna
- pohandlowali z łowcami niewolników i odkupili Ozeona wodza Niedźwiedzi, chyba jest pogodzony z losem
- Świętek za to ujrzał Białego Kruka, idąc po jego śladach trafia do Źrenicy Odyna, a tam wizja jest przejrzysta, Bardor rozmawia z Odynem, ten nakazuje ruszyć za Krukiem
- na rzece spotykacie flisaków, z cennych wymian to fragment Magnezu wymieniony za topór, ale są też wskazówki jak znaleźć święte Miejsca
- docieracie do trujących bagien, a na ich środku Martwa Wyspa, z krwawym Obeliskiem, Kruk niemal w ekstazie nie zauważa lisa, który go zabija, Lis symbol Mokosz i kobiecej Magii, zabija Kruka symbol Odyna
- wyspa płonie podpalona przez Bardora, w ostatniej chwili zabierają garść świecącego żwiru
- Dalej na południu jest gród Torgau gdzie po bardzo dobrym handlu spotykają się z miejscowym Komesem, dogadują się i jego syn Czcibor na czele 40 ludzi rusza z wami w kierunku Truso
- niebo na północy jest krwisto czerwone...

Tymczasem w Truso

- Hilda uwiodła syna Ragnara waszego kowala, Ragnar się wściekł syna zlał pasem na środku wsi a Hildzie wywrzeszczał prosto w twarz ze jak jej cipa wyje to niech ja posadzi w pokrzywy albo na jeża
- ciężko obrażona Hilda szuka ukojenia w ramionach Jorgula, z tego będzie potężna awantura, ktoś widział Libusze jak u niej była pogadać
- Ozeon siedzi i smętnie patrzy jak jego zona dźwiga kubły gówna z domu Hildy
- przypłynęło kilka drakkarów na handel w tym jeden widać ze z bardzo daleka (inne drewno) oraz Vikingowie o ciemnej mocno opalonej skórze, przywieźli bardzo ale to bardzo orientalne towary, razem z nimi Abdulah ibn Jacob, arab mówiący w waszym języku, służy Księciu Ahmedowi ibn Zurikat, i szuka najemników na służbę dla swojego Pana, za rok służby oferuje miecz lub kolczugę, plus nagrody za wybitne dokonania, plus wikt i opierunek, gdy by ktoś zechciał przyjąć wiarę w Allacha płaca będzie podwójna

- siedzicie tak przed domem Libuszy, gadacie popijacie miodek i piwko, jakieś mięsiwo skwierczy na ogniu, jest KrukOn żerca Ptaków, jest Ozeon były wódz Niedźwiedzi, nawet syn przywiózł Bjorna łodzią, ktoś tam coś nuci, Jaxa struga jakiś patyk,Czcibor siedzi i słucha jak świnia grzmotów KrukOn troch marudzi że słabe tu ziemie nie ma jak uprawiać roli...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zbqj dnia Śro 19:21, 11 Lis 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> RPG / Vikingowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin