Warhammer-spam czyli dyskusja swobodna

Gość

ja jestem za vampirem i możemy zacząć nową kampanie warhamera bo jeśli o starą to badyl spierdolił sprawe

zbqj

o to święte słowa... udało mu sie jak mało co...

Gość

To zagramy bez niego a co by było gdyby zgina to tezcala kampania by upadła stało sie trudno Badyl to Badyl

zbqj

no to prawda...

zrobimy tak, gramy dalej kampanię, a badyl jak chce grac dalej robi nowa postać, a sir Ardrock? no cóż zostanie NPCem...

Gość

Ok narobiliście mi smaka to teraz tego tak nie zostawię.
Co on zmajstrował ? Laughing

Gość

zgubił całą karte postaci

zbqj

zaczęli grać zupełnie normalnymi postaciami , złodziej, kapłan , uczeń maga, porywacz zwłok, taki warhammerowy śmietnik, to było ze 3-4 lata temu na obozie, próbowałem im prowadzić w wawie ale nie poszło, pojechali na następny obóz i kontynuowaliśmy tymi samymi postaciami, na 3 obozie doszli do wniosku ze oni chcą do chaosu, no to przez dwa obozy prowadziłem im te same postacie ale na usługach khorna... od samego początku Badyl był osią całej zabawy to on dostał tytuł szlachecki i ziemie to on był przywódcą drużyny itp obecnie kończą 5-6 schemat rozwoju, średnio mają po 4-5 darów od boga i po 4 przedmioty magiczne , trzy zamki (właściwie to 4) kilkadziesiąt wsi i sporą armię

i wielki champion khorna ulubieniec boga BADYL zgubił postać.... a potem powiedział że jemu już nie chce się grać....

Gość

Może nie mógł znieść presji jaka na nim ciążyła ?
Niemniej wstyd wstyd takich numerów się kumplom nie robi

Gość

To moze ktoś przejmie rolę Badyla swoją postacią ale jakby w miejscu postaci Badyla chyba ze Badyl znajdzie postać...

zbqj

badyl zostanie NPCem a wy gracie dalej, oczywiście może sobie zrobić nowa postać na pewno będzie to porywający najemnik albo hiena cmentarna...

Gość

W sumie spoko, może suchy dołączy, tyle że widzę pewien problem. Bo albo postać badyla będzie jednostrzałowcem, albo dostanie jakieś expy na początek, ale i tak może jęczeć jak dżemik, gdy niszczyliśmy pierwsze miasto w naszej karierze. Że expa za mało, że przeciwnicy dopasowani do lepszej części drużyny. Jest szansa że badyl sobie poradzi, ale w tym wariancie badyl będzie musiał sie tak jak ja trzymać z tyłu, bo nie wytrzyma walki w pierwszej linii. A najlepsze jest to że nasza jedyna puszka na chwilę obecną, postać seby, ma chorobę psychiczną, która z tego co pamiętam, powoduje że dopóki nie będzie bezpośredniego zagrożenia dla niego, to nie włączy sie do walki. Czyli że walki naszej drużyny będą musiały być bardzo, ale to bardzo taktyczne, bo żaden z nas właściwie nie będzie mógł podjąć walki wręcz, która jest podstawą w świecie Warhammera. To wszystko powoduje, że dalsza część naszej kampanii będzie ciekawa... bardzo.

Gość

Ale seba chyba niema dokonca tak ze wszystko go jebie tylko o jakoś tam specyficznie działało z tego co pamietam Wink

Gość

Choroba powodowała że najważniejszy jest cel czyli wasze życie jest nieważne chyba że pomagacie w osiągnięciu celu więc mogę walczyć o ile wróg stoi na drodze do celu

zbqj

zbqj

Minął rok, księstwo Grey stało się oazą spokoju, krainą mlekiem i miodem płynącą. sir Ardrok po powrocie na włości ustatkował się ożenił z córką króla i na stałe zagościł na królewskim dworze, w bardzo wielu kręgach jest uznawany za najlepszego kandydata na następcę tronu, oczywiście odnalazły się dokumenty świadczące o tym ze księstwo Ibelin zawsze było lennem księstwa Grey a skoro poprzedni pan na Ibelinie uciekł to logiczne że ziemie te wróciły do macierzy...

osadnicy nadciągają z wszystkich stron tłumnie, marząc o osiedleniu się w księstwie Grey, dwa razy do roku odbywa się wielki targ pod murami twierdzy Grey która jest już na ukończeniu, wielkim przywilejem na wsi było nadanie praw miejskich i obecnie ponad tysiąc mieszkańców w każdy dzień świąteczny wychwala swego hojnego pana sir Ardroga

Czarna Kompania rozrosła się do rozmiarów prawie 600 najemników, podzielonych na 3 bataliony (dwa piechoty i jeden kawalerii) a największą jej chlubą jest mieszany oddział trolli i ogrów pod przywództwem górskiego trolla Gugi

stary zamek Grey obecnie lewituje kilkadziesiąt metrów nad ziemią cały czas płonąc i sypiąc iskrami , gdzieś z jego trzewi wydobywa się co jakiś czas złowieszczy chichot maga...

któregoś dnia w drzwiach sali tronowej stanął mag i powiedział

"... wiem gdzie są smocze jaja Garlaucha...trzeba je odnaleźć i zabrać ,a wtedy nasza potęga będzie niezniszczalna...